piątek, 29 lipca 2011

Spacerek, nowi przyjaciele..

                                                  Misiek i Miśka
Hehe, spacerek zaliczony, ale z Borysem. Fado,Saba zostali w domu bo byli zajęci skakaniem i bawieniem się z Kasią. Misiek to malutki kundelek którego Borys poznał 3 dni temu. Dzisiaj też się widzieli.
  Miśka,to sunia, też kundelek. Ma piękne trzy kolorowe umaszczenie. Ona także przyjaźni się z Borysem. Jest z tego samego podwórka co Misiek. Takie imiona daliśmy im od niechcenia. Nie wiemy jak naprawdę mają na imię. Ale chyba już sie przyzwyczaili bo gdy tylko mówimy "Choć tu Misiek" albo "Misia, choć tu, przywitaj się" to reagują. Ehh, one są takie słodkie. Chętnie zabrałabym je ze  sobą ale one mają właściciela. Chyba mają. Nie no, raczej mają bo zawsze przylatują od takiego dosyć dużego domu więc pewnie mają. No dobra, to zdjęcie naszej Miśki:
Śliczne mordki, co? :)
Teraz troche o mnie. Dzisiaj jade o 5 rano nad morze...Ale super, nie moge sie doczekać. Fado jedzie ze mną. Będzie odjefajnie. Oglądam Vive i tak zdają relacje z łódki, czy morza, i jak tam świeci słońce...uhh, ciekawe czy choć troche sie opale;)Jestem blada jak trup, więc przydałoby mi sie troche opalenia;) No dobra, nie będę zanudzała Was ;) No, to odezwe się, pewnie nie długo. Pa!

Paulina&Fado

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz